Trójmiasto we wspomnieniach

Wycieczka do Trójmiasta, która odbyła się w  dniach 6-8 września 2019 r., dostarczyła wszystkim uczestnikom niesamowitych wrażeń. To już szósta  wyprawa zorganizowana przez Stowarzyszenie Artystyczna Dolina Raby.  Nikt dwa lata temu  nie przypuszczał , że pierwszy wyjazd do Lichenia stanie się początkiem przygód podróżniczych Artystycznej Doliny i wspaniałej autobusowej ekipy wycieczkowiczów. Podróż rozpoczęła się już o 20.00 w piątek , gdy autokarem kierowanym przez świetnych kierowców Telesfora, wyruszyliśmy w  długą trasę. Rankiem o godz.6.00 przywitaliśmy się z morzem w Gdańsku, obserwowaliśmy wschód słońca, a odważni nawet zamoczyli nóżki w wodzie. Po powitaniu z morzem udaliśmy się na Westerplatte, aby uczcić poległych w czasie II wojny światowej. Pobyt w tym miejscu miał dla nas szczególne znaczenie, gdyż nasza szkoła nosi imię bohaterów Westerplatte. Później wyruszyliśmy pod pomnik poległych stoczniowców,  historyczna bramę Stoczni Gdańskiej oraz Europejskie Centrum Solidarności. Następnie spacerowaliśmy malowniczymi uliczkami Gdańska i długim pobrzeżem Wisły zatrzymując się w charakterystycznych miejscach takich jak: Katedra  Najświętszej Marii Panny, Kościół św. Brygidy- Solidarności, Kościół p.w. św. Katarzyny, Długi Targ, Ratusz, Dwór Artusa, Zielona Brama. itp. Mogliśmy również ze Wzgórza Gradowego podziwiać panoramę miasta. Poczuliśmy klimat Gdańska, ale niestety musieliśmy się wkrótce udać na nocleg. Po zakwaterowaniu w Ośrodku Wypoczynkowym „Fala” i po obiadokolacji wyruszyliśmy nad morze. To był czas wolny dla wycieczkowiczów-spacer przez las sosnowy, dużo jodu i ciepła woda mimo zachmurzenia. Nikt nie zaryzykował kąpieli, ale byli śmiałkowie, którzy moczyli nogi do kolan. Wieczorem pani Małgorzata z Telesfora zafundowała nam grilla, na którym świetnie bawiliśmy się przy dźwiękach akordeonu. Rankiem pojechaliśmy na mszę św. do Gdańska Oliwy, podziwialiśmy słynne organy i wysłuchaliśmy koncertu. Krótką chwilę spędziliśmy w Ogrodach Oliwskich, a następnie wyruszyliśmy do Sopotu. Tam powitała nas piękna pogoda, a spacer wzdłuż morza oraz  na molo stał się rzeczywistością. Z drewnianej konstrukcji podziwialiśmy widok na morze, a wokół nas kołowały oswojone mewy. Coraz bardziej czuliśmy klimaty nadmorskie, jednocześnie mając świadomość, że musimy już wyjeżdżać do Siedlca. Na szczęście nasz wspaniały przewodnik Piotr zabrał nas jeszcze do Gdyni. Okazało się, że to piękne i zadbane miasto. Mieliśmy wyjątkową gratkę podziwiać   statek „ Dar Pomorza”, który w tym czasie był w porcie. Z podziwem  oglądaliśmy również okręt muzeum – ORP „Błyskawica”. Spacer po promenadzie w Gdyni, ostatnie pamiątki oraz zdjęcia i wyjazd w drogę powrotną.  Wspaniała atmosfera w autobusie pozwoliła nam nie zauważyć, jak szybko dotarliśmy do celu. I już się pakujemy na kolejną wycieczkę ….

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.